Te ciasteczka to od wczoraj zdecydowanie MOJE ULUBIONE ciastka! Są tak cudowne, że nie mogłam im się oprzeć. Przyznaje bez bicia, Wojtek zjadł jedno, tata jedno, a ja resztę… Przez krótką chwilę nawet miałam wyrzuty sumienia, aż do dziś, gdy zrobilam drugą porcję. Myśle jak się wymigać od jedzenia kolacji, żeby po prostu móc usiąść z blachą ciastek i je zjeść 😂😂😂 serio, tak mi podpasowały, żepowinnam szybko zapomnieć o tym przepisie! Ale nie będę taka, podzielę się z Wami. Te ciastka mogą być alternatywą dla pierniczków dla wszystkich alergików!
Składniki:
• 0,5 szklanki płynnego miodu (u mnie pół na pół gryczany i wrzosowy)
• 1/3 szklanki oleju rzepakowego
• łyżeczka proszku do pieczenia
• pół łyżeczki sody
• 100g mąki ziemniaczanej
• 150 g maki orkiszowej
• 3 łyżki przyprawy do piernika
Przygotowanie
Wszystkie składniki umieszczamy w miseczce i mieszamy łyżką. Otrzymamy lekko klejace, ciągnące się ciasto. Na blachę do pieczenia wykładamy papier. Ręce zwilżamy zimną wodą, odrywamy mały kawałek ciasta i formujemy z niego kulkę. Splaszczamy i kładziemy na blasze zostawiając odstępy miedzy ciastkami. Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnia na ok. 15-16 minut.
Jeśli macie chęć możecie polać ciastka lukrem (cukier puder lub zmielony erytrol + sok z cytryny i odrobina wody).
#blw #ciasta #przepisydladzieci #bezbmk #bezjajka
1 Komentarz
Witaj 🙂
Fajnie jakby była wskazana pojemność szklanki 🙂