Bardzo lubię piec, lubię gotować, chociaż to nie nowość, ale najbardziej w tym wszystkim lubię patrzeć jak innym smakuje. Nawet jeśli moje dzieci tylko popatrzą na danie, które im przygotowałam, bo przecież jedzenie jest dla słabych, to i tak uwielbiam to robić!
Dzisiejsze ciasteczka są pyszne, kruche, delikatne, lekko słodkie. Z pewnością umilą długie wieczory, spacer lub piknik!
Składniki na ok. 25 ciasteczek
• 100g mąki migdałowej (mielonych migdałów)
• 160 g mąki orkiszowej
• 1 jajko
• 100 g zimnego masła
• odrobina wanilii
• 50-60 g płynnego miodu (dla dzieci poniżej roku można zastąpić syropem z daktyli i dać mniej)
• łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki umieszczamy w misie i wyrabiamy na gładkie ciasto. Z gotowej masy formujemy kulki, które następnie splaszczamy w dłoniach. Na środku każdego ciastka odciskamy widelcem wzorek. Układamy na blasze wyłożonej papierem i pieczemy ok. 12-14 min w 170 stopniach (aż ciastka się zarumienią).
Uwielbiam takie wypieki!
